poniedziałek, 30 grudnia 2013

nie mów do mnie, śpię.

Cześć!
W sobote, postanowiłam nie marnować ładnej pogody i wybrałam się razem z Wiki zrobić kilka zdjęć. Wyszły na prawdę fajne zdjęcia. Mnie raczej jest tam mało, stałam po drugiej stronie obiektywu. I dobrze, raczej nie jestem bardzo fotogieniczna i wolę robić zdjęcia niż do nich pozować. Za to Wiki jest w tym na prawdę dobra. Ślicznie wychodzi na zdjęciach, może dlatego, że poprostu jest śliczna.
 A co do dzisiaj to po prostu kompletne lenistwo. Wstałam popołudniu i miałam nie wychodzić z łóżka, ale zaplanowałam notke dla Was i jestem. Szkoda, że dni wolnego tak szybko mijają. Zostało mi w sumie tylko 2 dni.Porażka. Czas leci tak szybko...
Wyniki linkowania:
http://mrs-margaretblog.blogspot.com/
Wybrałam tylko jednego bloga. Dlaczego ? NA pewno dlatego, że nie miałam wielkiego wyboru i ten zwrócił moją największą uwagę.
      BAWIMY SIĘ DALEJ :)




Co myślicie o zdjęciach ? Podobają się ? Pamiętajcie o linkowaniu :) 

piątek, 27 grudnia 2013

Święta Święta i po Świętach.

Tyle przygotowań, pracy, wysiłku i już się skończyło. Szkoda.
Ja Święta spędziłam w gronie najbliższych. Kiedy skończyły się te wszystkie przygotowania nareszcie zaczęłam odpoczywać. I w sumie nie mam zamiaru robić nic innego jak narazie przynajmniej. A co do prezentów jestem bardzo zadowolona. O nic tak na prawdę nie prosiłam, ale dostałam rzeczy z których jestem bardzo zadowolona.
Kochani chciałam Wam jeszcze dziś podziękować, że jest was tutaj coraz więcej. Liczba komentarzy rośnie podobnie jak liczba wyświetleń. To na prawdę motywje do  dalszego pisania. Dziękuje !
W związku z tym pomyślałam o zabawie w linkowanie. Co wy na to ? Zostawiajcie linki do waszych blogów, a ja w następnej notce podam do tych , które najbardziej zwróciły moją uwagę.
Trzymajcie się!


poniedziałek, 23 grudnia 2013

poczuć magie świąt

Ostatnio gdy czytam inne blogi, zauważyłam , że wiele z Was nie czuje magii świąt. Podobnie jak ja. Znalazłam więc sposób, aby temu zapobiec! Ciepłe mleko, pachnące cynamonem stało się od w sumie kilku dni moim ulubionym napojem.
Składniki :
- szklanka mleka,
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika,
- 1 łyżeczka cukru brązowego,
- odrobina cynamonu mielonego,
Mleko, przyprawę do piekrnika oraz cynamon dajemy do garnka i gotujemy. Dodajemy cukier i mieszamy. Przelewamy do kubka i delektujemy się smakiem tego cudeńka.
Jak widzicie wykonanie takiego napoju  jest banalnie proste i zajmuje nie więcej niż 5 min. Zachęcam Was do spróbowania !


              A wy macie jakieś ulubione napoje na zime ?
              Jak Wam idą przygotowania do Świąt ?
                                                                                                                                              inspiracja

sobota, 21 grudnia 2013

nareszcie

Hej wszystkim ;)
Co tam  Was? Na szczęście znalazłam teraz troche czasu żeby napisać. Tak, tak przygotowania do Świąt ... Sprzątanie ipt. Musze znaleźć jeszcze przepisy na jakieś fajne ciasta. Nie wierze, że w czoraj przeżyłam ostatnią wigilię z moją klasą. Na prawdę było super. Spędziliśmy ten czas na prawde w bardzo miłej atmosferze. Wszyscy byli uśmiechnięci i zadowoleni. Niby nasza klasa jest tą najgorszą, ale wolę mieć przebojową i pełną humoru klasę niż nudną. Prawda jest taka , że żadna inna nie umie się tak bawić jak my.
Szkoda , ze jeszcze pół roku i się rozstaniemy...
Wczoraj wieczorem " zaprzyjaźniłam się "  nareszcie z aparatem. Wyszło nie do końca jak chciałam, ale sami oceńcie :)


czwartek, 19 grudnia 2013

przedwczesne postanowienia.

hej!
Wiem, że nie bywam tu za często. I właśnie z tym wiąże się ta notka. Postanawiam sobie teraz, że będę tutaj o wiele częściej! Jest mi przykro , że moje posty pojawiają się raz na 2 tygodnie, ale nie poprostu ostatnimi czasy mam tyle spraw na głowie, że nie wyrabiam z niczym. Doszło do tego , że mylę prawą stronę z lewą :o
Chyba każdy cieszy się, że święta coraz bliżej nas. Nareszcie mam trochę przerwy ! W tym roku wyjątkowo sprawą słodkośći ( nie może ich w końcu zabraknąć ) zajmuje się ja. Zawsze zaszczyt pichcenia w kuchni przypadał mojej mamie. Normalka. Ale ostatnio strasznie wkręciłam się w gotowanie, a konkretniej w pieczeniu ciasteczek i ciast. Mam już kilka pomysłów. Ale jak na razie zostawię to dla siebie.
Jedynym co mnie martwi, to to , że nadal nie widać śniegu. Pozostaje czekać aż w ońcu się u nas pojawi. Oby tylko nie spóźnił się na Wigilię.

Dozobaczenia :*